naprawdę, geniusz z niego!!! obejżałam 4 filmy które reżyserował"apollo13" "grinch świąt nie będzie" "PIęKNY UMYSł" i "CZłOWIEKA RIBNGU" te ostatanie podkreśliłam bo są DZIEłAMI. jeżeli ktoś potrafi zrobić coś takiego, nie ważne ile kiczowatych filmów ma na swoim koncie. DLA MNIE zawsze będą się liczyły tylko te piękne i wzruszające. (nie mogę się doczekać "kodu da vinci":D:D)
Cholera jeśli Howard jest geniuszem to jaką miarę mierzyć Hustona, Caprę, Felliniego, Bergmana czy Kubricka? I skoro Piękny umsył to wielkie dzieło to jak nazwać nawet takiego Ojca Chrzestnego czy Cinema Paradiso?
nie wiem, czy można go taką miarą oceniać. wg mnie, howard stoi w jednym szeregu ze spielbergem i zemeckisem. wszyscy trzej to etatowi mistrzowie wysokiej klasy rozrywki, którzy zawsze zarobią na siebie i sprawią przy tym niekłamaną radość widzom.