Który lepszy ? dla mnie Rafał, w ogóle ten Nicholson
przereklamowany. Rafał byłby o wiele lepszy w "Lśnieniu", "Locie
nad..." czy "Infiltracji". Rafała lub jego brata Marcina (równie
utalentowanego) dałbym jeszcze do "Chłopców z ferajny" czy
"Kasyna". Lepiej by zagrali sk*rwiela niż ten cały Pesci.
W pełni popieram. Pan Rafał to - obok swojego brata, pana Marcina - bez wątpienia najbardziej niedoceniany polski aktor światowego formatu. Aż mnie zęby bolą, że zawistni ludzie nie potrafią docenić jego talentu :(
według mnie chyba jednak Nicholson. Chociaż Mroczek jest jeszcze młody i podejrzewam, że za 2- 3 lata nie będziemy mieli takich wątpliwości.
Jak w ogóle ktoś może zakładać temat z pytaniem, na które odpowiedź jest tak oczywista?! Lśnienie, Lot nad kukułczym gniazdem? Skoro to takie świetne filmy dlaczego nie są pokazywane o 20:45 w TVP2? Po prostu M jak Miłość bije te produkcję na głowę z nietracącą popularności dygnitarzem, fenomenem, mężem stanu, arcymistrzem, geniuszem, prominentem, znakomitością Sir Wielkim Panem Mroczkiem z największym szacunkiem do jego sławnej, nie gasnącej popularnością szanownej osoby. Jak to porównać szarawego Jacka Nicholsona do takiej znakomitości?
Myślę,że nie doceniasz potencjału braci M,oni specjalnie nie grają w ambitnych filmach po to,żeby dotrzeć(podstępem oczywiście) do szerszej,zwłaszcza kobiecej publiczności.Wydaje mi się ,że to swoisty chwyt marketingowy.Oni cały czas czekają na role życia,w które wcielą się,w naszym kandydacie do Oscarów 2049,gdzie pan Rafał zagra pana Marcina i na odwrót, w dramacie wg scenariusza I.Łepkowskiej pt."Przeminąłem bez dźwięku"
A kto to ten Nicholson??? Ten kloszard z 2234 odcinka Klanu proszący Rysia o jałmużnę? Taaa... był tam niezły, ale i tak to nic w porównaniu z mistrzowskim aktorskim kunsztem Pana Rafała xD