Mało ról ten aktor zagrał, ale jakże charakterystycznych i różnorodnych. Spokojny i opanowany przywódca gangu w 'The Warriors', albo szalejący za marzeniami młody malarz w 'Xanadu'. W dodatku twarzowe podobieństwo do Heatha... (tzn. na odwrót ;) no i R.I.P. Heath)...