właśnie obejrzałam pierwszy odcinek Raya Donovana i aż mnie wcięło. Wcześniej jakoś nie zwróciłam na to uwagi (może przez to że grał małe role lub charakteryzacja zaburzała mowę), ale tutaj... no wow.
Taaaa Donovan :)) przyznaje to tu dopiero zwróciłam uwagę, że On ma to coś..Nie jest klasycznym przystojniakiem, ale na mnie naprawdę działa:))
to prawda,jego głos jest urzekający,choć liev kojarzy mi się ze szczeniaczkiem,ma taką milutką twarz.
Hm, a czy nie sądzicie, że w "Spotlight" jego głos zostal podrasowany? Nie mogłam się pozbyć wrażenia, że ktoś mu podstawia głos: był tak niski i głęboki, że bardzo mnie to raziło, jakby z playbacku :)
Dla porównania posłuchałam wywiadu na Youtubie i tam aktor ma znacznie WYŻSZY głos niż jako smutny Żyd w 'Spotlight'. Barwa rzeczywiście ładna i ciepła, ale różnica między ww. filmem a YT jest w moim odczuciu kolosalna!
Pozdr
(serialem akurat nie jestem zainteresowana, ale ciekawe, jak wychodzi porównanie)
"Spotlight" jeszcze nie widziałam ale możliwe, że obniża barwę głosu - w końcu to aktor, więc modelowanie głosu jest jak najbardziej wskazane :) Obecnie oglądam serial "Ray Donovan" i tam jest świetny z tym swoim pięknym niskim, lekko zachrypniętym głosem. Z resztą cały serial jest doskonale obsadzony, dobrze zrobiony - oglądam bez lektora, tylko z napisami :)