Początkowo myślałam,że nie nadaje się na Wokulskiego,ale po obejrzeniu.....serialu z 1977 po prostu mnie zatkało.Ten głos,postawa i dostojność coś niesamowitego.Wielki szacunek dla niego,że tak potrafił oddać charakter tej postaci jednej z moich ulubionych zresztą.
jak to możliwe, że o aktorze, który reprezentuje tak wysoki poziom aktorstwa jest jakoś
dziwnie cicho... Smutna prawda, że dziś o prawdziwych talentach nie mówi się wiele. JA
tego PANA darzę ogromnym podziwem, szanuję i cieszę się, że miałam okazje rozkoszować
się możliwościami aktorskimi na szklanym ekranie....
dzisiaj otrzymałam zdjęcie z autografem od Pana Jerzego, podpisał mi się i dziękował mi za miły list.
Nie należy do moich ulubionych aktorów, ale uważam,że zaprezentował ciekawą kreację w "Lalce". Ta rola utkwiła mi w pamięci najlepiej.
Oto mistrzostwo i prawdziwy majstersztyk. Dojrzałam dopiero po 30 do tego typu literatury, a i przy okazji postanowiłam obejrzeć film. Trafiłam na to forum zupełnie przypadkiem... I co widzę? Nie tylko ja jestem pod wrażeniem gry Pana Kamasa...
Tak w ogole szukam jakiejś (o ile takowa jest) oficjalnej strony tego...
..porównajmy silnego romantyka i ekscentryka zarazem w "Lalce" i śmiesznego i nieporadnego Ostrzeńskiego w Nocach dniach.. to dowodzi jak wspaniale Jerzy Kamas potrafi wcielić się w rolę.