Sprawia wrażenie sympatycznego chłopaka do tańca i do różańca! :D Każdy czasem popełnia
błędy ale mało kto potrafi po nich wstać i iść dalej z podniesioną głową. Życzę wielu sukcesów
Jaśkowi i jego fundacji. W Gdańsku pijemy za twe zdrówko i powodzenie!
Szkoda że nie dali mu popisać się w filmie, ale może to nie...
Pojawił się tylko na pięć sekund (scena w ośrodku rehabilitacyjnym). Nie zasługuje zatem na miano aktora. Za to "Whiteout - Wyprawa poza cień" to film dokumentalny.