Nie mogłem przez cały film pojąć dlaczego bohaterowie nie zgłaszają się na policję, tylko sami tropią psychopatycznych morderców. To tak wierciło dziurę w mojej głowie, że nie jestem w stanie docenić tego obrazu
Amenebar miał 24 lata kiedy robił ten film. Udało mu się napisać świetny scenariusz. Problem
pojawia się przy reżyserii. Film jest wyreżyserowany niemiłosiernie poprawnie. Czuć w nim to
wszystko czym ładuje się studentów w szkołach filmowych. Teoretycznie trudno tu coś zarzucić, bo
jak pisałem nie schodzi poniżej...
Film głęboki, niejednoznaczny, z naprawdę intrygującym scenariuszem. Mimo tylu płycizn realizacyjnych, przestojów w procesie budowania napięcia, momentami banalnej reżyserii - zostaje w pamięci jako świeży projekt, z którym jakiś 24-latek podjął walkę, fajna sprawa.
Do diabła z fabułą filmu. Zwróćcie uwagę na inny przedziwny aspekt - mianowicie na relacje międzyludzkie w tym filmie. Ludzie, którzy są w nim pokazani nie umieją mówić prawdy. We wszystkich dialogach w tym filmie dotyczących zarówno spraw istotnych jak i zwykłych błahostek na żadne zadanie pytanie nie pada szczera...
Ciekawy thriller poruszający tematykę filmów ostatniego tchnienia znanych lepiej jako filmy snuff.
Historia, jaką film przedstawia jest dosyć prosta: główna bohaterka wpada w posiadanie filmu
snuff, i wraz ze znajomym próbuje dociec kto stoi za nagraniem filmu, na którym widać katowanie
i śmierć pewnej studentki...
Zgadzam sie z Wami, ze temat podjety przez Amenabara jest interesujacy, ale sposob jego ujecia ogromnie mnie rozczarowal. Amenabar tym razem mnie zawiodl. Szkoda czasu na film ktory tylko z zalozenia moze ciekawic.
Świetny thriller. Zrobiony za niecałe 700tys euro - jest lepszy od większości wielomilionowych superprodukcji. Jak na pierwszy film Amenábara wyszło ciekawie. Intryga nie była przesadnie pokręcona, napięcie do końca, no i klimat, klimat niesamowity. Muzyka i ciągle wspominany klimat windują ocenę. ; ) Bardzo podobały...
więcejbałam się, trzymał w napięciu, zmuszał do myślenia, wydawał się zagmatwany, inny,
wymagający dociekliwości, a skończył się.... do przewidzenia :) ale ogólne wrażenie 9/10
A zauważyliście może w scenie w sklepie z kamerami listę nabywców modelu kamery, którą kręcono snuffy? Pytanie: kto był na tej liście?
Teza, studentka szkoły filmowej piszę na temat snuffów. Filmów, które tak naprawdę nie istnieją. Tylko czy na pewno? Współczesne media dostarczają nam tyle przemocy, że może niektórym przestaje to wystarczać? Zaskakujący thriller, który trzyma do ostatniej minuty. W każdym człowieku podobno jest dobroć, oglądając ten...
więcejfilm twórcy "Innych" podejmuje kontrowersyjny temat "snuff movies", choć nie tylko. Reżyser
w jakim sensie ukazuje również, że media stanowią wielką siłę i mogą być wykorzystywane
w różnorodny, czasami odrażający sposób.
Film oceniam na mocną "7" przede wszystkim za bardzo dobry scenariusz, efektywne
pobudzanie...
Alejandro Amenabar w swoim pełnometrażowym debiucie udowadnia, że doskonale rozumie zasady kina gatunkowego, ale też, że na nim jego ambicje się nie kończą. "Teza" to przede wszystkim świetny thriller, który może i jest zbudowany na mniej i bardziej oczywistych schematach, ale gdy posiada się umiejętność opowiadania,...
więcej