Dla mnie Twoja ocena i pseudo komentarz to taka durna paplanina jakich mało. Dokument skupiał się na nim jako człowieku o silnym dominującym charakterze. Ukazali jak on zachowywał się jako kierowca a jak prywatnie odnosił się do innych. Pokazali jego słabe strony, brak umiejętności przegrywania i radzenia sobie w trudnych momentach, oraz jak z tych porażek i błędów jakie popełniał, podnosił się i walczył dalej. Mistrzostwa 5 razy z rzędu nie biorą się od tak o pokazali jego początki, jak do wszystkiego dochodził i ile wzlotów i upadków było zanim osiągnął najwyższy szczyt......... Pytanie do Ciebie jak można było tego nie zrozumieć?????????
Dokument to nie relacją z toru tylko analiza jego osobowości. Piszesz że "coś więcej o aktualnym życiu" ty tak na poważnie? Co tu masz w głowie? Szukasz sensacji czy po prostu nie rozumiesz co się dzieje z człowiekiem gdy jest w takim stanie jak on? Brak słów na Ciebie.

Oho, mamy jakiegoś fana Schumachera. Dokument jest bardzo slaby, nie do końca wiadomo co ma na celu. Pokazanie tylko dobrych stron bez największych konfliktów jest przeslabe. Porównaj sobie te wypociny do dokumenty o Sennie.

Człowieku czy ty oglądałeś ten dokument będąc w innym pomieszczeniu? Przecież bardzo dużo mówili i pokazywali jego gorszą stronę, spięcia i rywalizacje, wypieranie się faktów, agresję wobec innych w przypadku niepowodzeń. Naprawdę nie widziałeś tego .....litości. Może ci się dokument nie podobać, Twoja sprawa, ale Twoje argumenty na "nie", są bardzo słabe, zarzucasz "braki" w dokumencie które jak najbardziej były uwzględnione. Ale ok, ja wiem, czasem język mówiony, jest tak skomplikowany że trudno zrozumieć, no cóż. A co do bycia "fanką" bardzo się mylisz....ale szkoda mi czasu na rozwinięcie tego wątku dla Ciebie.

akurat film o Sennie trąci hagiografią i robi z niego kogoś kto stworzył świat w 6 dni, a Prosta i Balestre ukazano jako największych zbrodniarzy