Bardzo dobry film, nie wiem skąd taka ocena.
Scenariusz trzyma sie kupy, kolory i zdjęcia bardzo klimatyczne, muzyka dobrana idealnie. Dla mnie bardzo dobry filmik.
Naprawdę główny plakat jest niesamowicie klimatyczny, dawno takiego nie widziałem, chciałbym taki na ścianie mieć :D
Film naprawdę dobry tak do 3/4 całego czasu. Niestety wg mnie rozwikłanie całej zagadki trochę psuje końcowy efekt filmu
Nieco w staromodnym stylu (to nie zarzut). Skromny. Bezpretensjonalny. Przyzwoita narracja. Jest tajemnica, można się przestraszyć. Obecna ocena mocno zaniżona.
Niestety, po fajnym plakacie, niezłym trailerze i obietnicy solidnego kina, biorąc pod uwagę obsadę przyszedł czas na seans i nie jest tak pięknie jakby mogło być.
Fabularnie wszystko to już było, w związku z czym nie wzbudza toto większych emocji i to jest chyba największy zarzut - bo z takiej tematyki można...
Co z tym filmem? Niby tak dobrze zapowiadany a tu nic... cisza. Można go gdzieś zobaczyć? Miał on w ogolę premierę??? Ktoś coś wie, widział???
Czy odbyła się premiera tego filmu 27 sierpnia? Widział go ktoś ? Czemu jest taka cisza tu i na imdb?
Nie wiem, czy był w tym filmie jakiś niesamowity klimat, historia, dobra obsada... nie mam pojęcia. Po prostu ma "to coś" co sprawiło, że dobre dwie godziny po wyłączeniu filmu nadal rozmyślałam nad opowieściami Angeli. Jeden z najmocniejszych horrorów jakie oglądałam.
po niezłym "w stronę morza" takiej sobie "agorze" następuje zdecydowany regres.
pomysł nie był najgorszy (aczkolwiek nie grzeszył oryginalnością), żeby agnostycznie podejść do satanizmu jako zbiorowemu szaleństwu i odrzeć go z magi by pokazać, że takiego problemu nie ma, a jeśli istnieje jest to zaczyna się i kończy...
Żeby zachować resztki mojego dawnego uznania dla Alejandro Amenabara mogę jedynie traktować to dzieło jako pastisz gatunku, licząc na to, że był to pastisz zamierzony. Tylko tym da się wytłumaczyć tak żałosny efekt jakim jest ten film. Bo jeśli to miało być na poważnie to nie ma już nadziei dla widzów filmów Amenabara.
więceja dokładnie przenosimy się w lata '80 w USA, gdzie moda na satanizm kwitła z każdym dniem. W imię szatana różne rytuały się odprawiały mniej lub bardziej efektowne. Historia przedstawiona w "Regression" jest dobrze ułożoną, spójną historią. Bardzo fajnie jest przedstawiony klimat lat '80 szczególnie biura policyjne...