tak w rzeczywistości to od wieku zależy co zobaczysz skoro od 15 to brak strachu i gore
Od 15 lat ? W d*pach im się poprzewracało .
Oglądając w takim wieku horrory ,za 12 lat nie obejdziesz się bez wizyty u psychologa ,nie obejdziesz się bez codziennej terapii .
Taki wpływ mają horrory .
Nawet jeśli podczas oglądania ,żaden moment cię ''nie poruszył '' to i tak o tym myślisz ,twoja podświadomość myśli o tym ,ale sam o tym nie wiesz .
Bo tego wyczuć się nie da ,po kilku latach to wszystko wychodzi na wierzch ,i spędzasz resztę życia w domu bez klamek .
Mówię poważnie .
Ale oglądajcie ,młodzieży ,oglądajcie ,ja wam nie bronie .
Dlaczego twierdzisz ,iż to co napisałem to głupoty ?
Taka właśnie jest podświadomość .
Nie do mnie oto pretensje .
Ale każdy lekarz powie ci to samo .
Jest to poparte badaniami .
I wieloma przypadkami medycznymi . [a ile ty masz lat ? Żeś jeszcze nie opanował zasad ortografii ? ]
Podejrzewam że obniżając PG nakręcają sobie widownię.Taki 14 letni ludek będzie potrzebował coraz więcej krwi i przemocy dla adrenalinki.Jak nie zostanie seryjnym zabójcą to pójdzie do kina.Myślę że spotkało to mnie i innych uzależnionych od GORE.
To co napisałeś to kompletna bzdura a błędów nie robię mam 24 lata.Nie sądzę żeby horrory wpływały na ludzką psychikę,może w rzadkich przypadkach.
Ja oglądam horrory od 10 roku życia i jakoś nie potrzebuje terapii .Może tobie jest potrzebny psycholog .
Interesujące. Swój pierwszy horror obejrzałem jak miałem bodaj 10 lat, a był to The Ring. Japoński. Minęło 7 lat, dalej oglądam horrory a jakoś nie potrzebuję psychologa, w swoim otoczeniu uchodzę za okaz normalności. Zapominasz, że kluczem jest psychika - jak masz mocny łeb, to kino ci go nie zryje, a ludziom ze słabą psychiką odwali nawet bez oglądania horrorów.